***Na krawędzi balkonu stoi dziesięcioletnia dziewczynka. Z jej mp3 dobiegają stłumione dźwięki piosenki Nicki Minaj „I’m the best”. Jej twarz jest pełna determinacji, a oczy skupione są na jakimś niedostępnym dla nikogo innego punkcie. Zachodzące słońce oświetla jej sylwetkę i powoli gaśnie za odległym horyzontem. Pomarańczowy żar słońca i róż chmur szybko bledną. W ich miejsce wkrada się błękit tak głęboki, że aż wydaje się czarny. Rozlewa się, pochłania każdą powierzchnię i przekracza wszelkie granice. Jest wszędzie i w klaustrofobicznym uścisku przenosi nas we wspomnienia artystki. ***

Po raz pierwszy malarstwo Martyny Kaletowskiej znanej głównie pod pseudonimem Kozlow, wychodzi naprzeciw widzowi i staje przed nim w pełnej okazałości. Pod wieloma warstwami jaskrawych kolorów, ekspresyjnych gestów, zabawnych, a nawet karykaturalnych przedstawień artystka zawiera historię o złej kobiecie. Bohaterki z obrazów są dziewczynami, które wyłamują się z ram konwencjonalnej i konserwatywnej kobiecości. Są poirytowane, wręcz zgrzytają zębami ze złości. Dziewuchy, złe kobiety, dresiary czy potrworzyce – to typy osób, które są na pierwszym planie w twórczości Kozlow. To postaci wyzwolone i przebojowe, które nie boją się być wulgarne i agresywne. Artystka posługuje się groteską, łączy piękno i brzydotę, rozpacz i komedię, aby wprowadzić widza w rozbawienie, które po dłuższym zastanowieniu przeradza się w konsternacje. Sytuacje zaobserwowane w prawdziwym w życiu, zniekształcone przez indywidualną ekspresję malarki stają się dziwnie znajome – jak halucynacje, które momentami wydają się zbyt prawdziwe.

Wystawa Zabije cię ty durniu łysy jest osobistą opowieścią Kozlow o złości i sposobach radzenia sobie z nią. Słowa zawarte w tytule artystka usłyszała od swojej babci, w trakcie rodzinnej sprzeczki, w momencie, kiedy błahostka stała się powodem szału. W każdym obrazie zawarty jest jakiś niewielki przedmiot, który jak notka biograficzna odsyła obserwatora do konkretnych wydarzeń z życia Kozlow. Widz musi więc szukać wskazówek, poruszać się w bałaganie idei, aby połączyć wszystkie wątki historii. Bałagan jest kolejnym istotnym, zaraz po złości, wątkiem w malarstwie Kaletowskiej. Jest on przestrzenną manifestacją złości. Porozrzucane wszędzie bibeloty, przedmioty-notatki z obrazów, czy ogólna niemożliwość uporządkowania przestrzeni wokół siebie, są przedłużeniem wewnętrznej, ekspansywnej pasji i roztargnienia. Artystka przedstawia złość na niesprawiedliwość, złość w miłość czy ogólnie złość na cały świat – te intensywne emocje produkują następnie agresję, która prowadzi do unicestwienia. Jednak wspominając i ponownie przeżywając trudne chwile, artystka prowadzi widza po ważnych momentach ze swojego życia. Bohaterka z obrazów, stopniowo odrzuca konwencjonalną kobiecość i obyczaje. Przepracowuje kluczowe chwile, które miały na nią znaczący wpływ. Wychodzi z biernej roli świętej-histeryczki. Jej złość nie jest irracjonalna. Jest prawdziwa i aby rozprawić się z nią, musi zaakceptować swoją przeszłość. Dopiero po tym może nadejść ostateczne oczyszczenie.

Obrazy zaprezentowane w Galerii W ‘Przyziemiu’ nawiązują do prawdziwych wydarzeń z życia Kozlow. Sceny, które zostały przedstawione na obrazach, odnoszą się do wydarzeń, w których tle zawsze obecne były frustracja, wściekłość, pasja i gniew. Jednocześnie przez rozwiązania formalne, takie jak zastosowanie płaskiego tła czy ograniczona paleta barwna, wprowadzają atmosferę marzeń sennych zniekształconych przez gorączkę i emocjonalne wzburzenie. Wystawa Zabije cię ty durniu łysy jest debiutem Kozlow.

Aleksandra Machaczka, kuratorka wystawy